„Pieśń o Ziemi Koszalińskiej" autorstwa Władysława Turowskiego została po raz pierwszy zagrana jako hymn Koszalina 20 września 1958 roku przez hejnalistę z wieży gmachu byłego Urzędu Wojewódzkiego przy ul. Andersa.
Władysław Turowski (ur. 26 maja 1906 r. w Kępnie, zm. 1 września 1983 r. w Koszalinie) był poetą i kompozytorem, który z ziemią koszalińską związał się od 1950 roku. W Mielnie założył i prowadził przez wiele lat chór „Ławica", z którym w 1953 r. wystawił widowisko pt. „Pieśń o Ziemi Koszalińskiej" w czterech odsłonach: 1. „Biwak nad Parsętą", 2. „Zaślubiny z morzem", 3. „Powrót" i 4. „Na Ziemi Koszalińskiej", zdobywając nie tylko nagrodę, ale także dużą popularność. Z tego właśnie widowiska pochodzi Hymn Koszalina, który wówczas był pieśnią finałową.
W dwa lata później pierwsze takty melodii stały się sygnałem wywoławczym koszalińskiej rozgłośni Polskiego Radia, stając się nieoficjalnym hymnem całego regionu. Pieśń włączyły do swego repertuaru wszystkie chóry województwa koszalińskiego, a w 1958 roku oficjalnie uznano ją za hymn wojewódzkiego miasta Koszalina. Od początku lat 90. skrócona wersja hymnu rozpoczyna każdą sesję Rady Miejskiej w Koszalinie.
Pieśń o Ziemi Koszalińskiej
Krętactwa książąt, mordy, gwałty  
nie osiągnęły swych zamierzeń,  
dalej po polsku szumiał Bałtyk  
I lud stał wiernie przy macierzy.  
Gdy zawierucha przeszła krwawa  
i wolność do nas zawitała,  
cieszyła z nami się Warszawa  
i Moskwa salut z dział oddała.   
ref.  
O koszalińska ziemio moja , 
o ziemio żyzna, kwitnących zbóż,  
po ciężkich trudach, krwawych bojach  
wróciłaś do nas na zawsze już.  
Szły dniem i nocą dzielne wojska  
przez Złotów, Drawsko, Wałcz, Czaplinek  
a pod ich stopą rosła Polska  
na zachód hen za Koszalinem.  
I po tej ziemi rozproszony  
po latach krzywdy lud się zbratał  
a walka trwa, bój nieskończony  
o lepsze, jasne jutro świata.   
ref.  
O koszalińska ziemio moja  
o ziemio żyzna, kwitnących zbóż,  
po ciężkich trudach, krwawych bojach  
wróciłaś do nas na zawsze już.  
Ucichły wiatry, przeszły burze,  
Koszalin w słońcu promienieje.  
Słowiański las na Chełmskiej Górze  
prastare opowiada dzieje.  
A my w tym mieście urodzeni,  
o naszych ojcach pamiętając  
dobrobyt tworzymy tej ziemi  
z uśmiechem w przyszłość spoglądając.   
ref.  
O koszalińska ziemio moja  
o ziemio żyzna, kwitnących zbóż,  
po ciężkich trudach, krwawych bojach  
wróciłaś do nas na zawsze już.
